środa, 6 listopada 2013

blondynka za kierownicą ;)

Kilka praw i zasad, które decydują o tym, że samochód porusza się zgodnie z wolą prowadzącej go blondynki.

1. Prawidłowo napompowane koła powodują, że auto jedzie prosto, nie trzeba kierownicy trzymać oburącz bacznie obserwując linię boczną jezdni czy aby tor jazdy jest zachowany ale przede wszystkim zdecydowanie lżej kręci się kierownicą na zakrętach no i w ogóle jakoś tak lżej się robi ...szczególnie gdy samochód nie ma wspomagania ;)

2. Samochód zaparkowany przodem. Aby wyjechać należy "wrzucić" bieg wsteczny i opcjonalnie skręcić w lewo lub prawo (gdy koła są napompowane nie stanowi to problemu) i ruszyć. Następnie aby pojechać do przodu NALEŻY KONIECZNIE ZMIENIĆ BIEG (!!!) ze wstecznego na "jedynkę".

3. Raz na jakiś czas należy sprawdzić olej. Niestety jednostka czasowa "raz na jakiś czas" jest mało precyzyjna a pamiętanie przejechanych kilometrów przekracza zdolności umysłowe blondynki, dlatego zdarzyło się, że silnik pracował w wersji "w sosie własnym" (opiernicz od mechanika odebrany został z pokorą). Wskazanie: opracować sposób pamiętania o oleju...

4. Płynu do spryskiwacza zabraknie zawsze gdy jest chlapa - ale to chyba dotyczy nie tylko blondynek...

Obecnie blondynka hipotetycznie rozważa zmianę auta... Wniosek? Jeszcze odpowiednie auto dla blondynki nie zostało wyprodukowane...
Kurtyna!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz