środa, 11 września 2013

oficjalnie

Oficjalne wyniki niedzielnego biegu zostały podane co tylko potwierdziło fakt, że metę przekroczyłam w regulaminowym czasie :) Poza tym w wątpliwość została poddana moja płeć gdyż na liście widnieję jako mężczyzna. Przypuszczam, że to za sprawą pożarcia przez kogoś głodnego ostatniej literki mojego imienia. Imię bez "a" na końcu równa się M a nie K. Mimo to zmiany płci nie planuję (jako kobieta jestem zdecydowanie wyżej w klasyfikacji :) )

A dziś biegowe 7 km w nogach. GPS ma mnie w nosie i raz działa a raz nie działa więc moje ostatnie biegi rejestrowane są w formie serialu - strasznie mnie to denerwuje.
Poza tym jak biegnę to wszędzie jest blisko :) - to refleksja ostatniego czasu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz